Polak potrafi

5 stycznia 1818 r., w Sewerynach na Wołyniu, przyszedł na świat Ernest Malinowski, przyszły bohater narodowy Peru.

Po upadku Powstania Listopadowego, wraz z ojcem i starszym bratem, zmuszony został do emigracji. Trafił do Francji gdzie kontynuował naukę w kilku placówkach by finalnie ukończyć, z wyróżnieniem, prestiżową, paryską Państwową Szkołę Dróg i Mostów. W 1852 r. trafił do Peru jako rządowy inżynier. Nie wiedział wtedy, że Peru praktycznie nie posiada infrastruktury transportowej, a kraj utrzymuje się głównie ze sprzedaży guana. Jego zadaniem było projektowanie dróg i mostów, nadzorowanie ich realizacji oraz kształcenie miejscowej kadry inżynierskiej.

W 1866 r. na prośbę swego przyjaciela, ministra wojny Jose Galveza, Malinowski opracował system obrony portu Callao. Sam aktywnie uczestniczył w obronie fortu Santa Rosa przed hiszpańskim atakiem za co otrzymał honorowe obywatelstwo Peru.

Jednak tym, co rozsławiło jego imię (nie tylko w Peru) była Centralna Kolej Transandyjska – przez ponad 100 lat nosząca miano najwyżej położonej linii kolejowej na świecie.

W 1869 r. amerykański finansista i przedsiębiorca, Henry Meiggs, podpisał kontrakt na budowę linii kolejowej pomiędzy Limą a La Oroya. Wcześniej zlecił przygotowanie projektu Ernestowi Malinowskiemu. Ówcześni eksperci projekt uznali za nierealny do wykonania. Mimo to rząd Peruwiański zaufał polskiemu inżynierowi i dał zielone światło temu unikatowemu przedsięwzięciu.

Pierwszy odcinek kolei, o długości 141 km, oddano do użytku w 1878 r. Czas budowy obliczono na 6 lat, ale kryzys finansowy w Peru w roku 1874 spowodował zatrzymanie dotacji. Nie zatrzymał jednak budowy ponieważ Meiggs i Malinowski zrezygnowali z wynagrodzeń a Meiggs wyłożył pieniądze z własnej kieszeni.

Przy budowie pracowało 9 tys. pracowników, w tym najlepsi inżynierowie z Anglii, Stanów Zjednoczonych i Francji. Przy okazji – Ernest Malinowski, prócz języków polskiego i rosyjskiego, znał też hiszpański, angielski i francuski.

Kolej transandyjska to nitka licząca 346 km długości, biegnąca przez 63 tunele oraz 61 mostów i wiaduktów. Została ukończona w 1908 r. już po śmierci genialnego inżyniera (02.03.1899.).

Ernest Malinowski zawsze podkreślał, że jest Polakiem i wielu rodakom na obczyźnie pomógł. Powstała nawet grupa, która nazwana została w Peru jako „słynni polscy inżynierowie”, a w jej skład wchodzili: Edward Habich, Władysław Folkierski, Aleksander Miecznikowski, Aleksander Babiński, Ksawery Wakulski, Tadeusz Stryjeński.

Został pochowany z honorami na cmentarzu Presbitero Maestro w Limie, a w stulecie śmierci, z inicjatywy polskiego Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji w najwyższym punkcie kolei, na wysokości 4818m n.p.m. stanął pomnik, dłuta znanego rzeźbiarza prof. Gustawa Zemły. Pod godłami Peru i Polski umieszczono napis: „Ernest Malinowski 1818-1899. Inżynier polski, patriota peruwiański, bohater obrony Callao 1866, budowniczy Centralnej Kolei Transandyjskiej”.

Kiedy ktoś mówi, że coś jest niemożliwe pojawia się Polak, który o tym nie wie.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: